niedziela, 21 czerwca 2020

Fanta zero klasyczna 🍊 i Fanta zero morela-brzoskwinia 🍑

Fantę zero pokochałam na wakacjach w Albanii.
W Polsce możemy dostać ją jak na razie tylko w sklepach online.

Mogę ją podsumować jednym zdaniem - najbardziej zbliżony smakiem do oryginału napój zero, jaki miałam okazję pić. 👌🏻⁣⁣⁣
Nie jest to tylko moja opinia, bo testowałam ją w towarzystwie znajomych, którzy do zwolenników napojów zero nie należą. 🤭⁣⁣

Ogólnie to wielką fanką moreli samej w sobie nie jestem, ale np. dżemy i rzeczy o smaku moreli bardzo mi smakują. 🤷🏽‍♀️⁣ ⁣⁣
Jednak w tym przypadku tak nie było. Nie jest niedobra, ale to po prostu nie moje klimaty.⁣ 😏⁣
Jak dla mnie była troszkę jak taki gazowany Lipton 😅⁣⁣
⁣⁣
Nie mniej, warto samemu wypróbować! 👆🏻Przykładowo - wiele osób uwielbia Pepsi Max Cherry, a ja w życiu bym jej nie kupiła ponownie. Nawet jeśli byłaby ostatnią butelką Pepsi w sklepie 🙈⁣⁣
⁣⁣
Fantę zero w różnych smakach znajdziecie tutaj.
Z kodem „sandrowata” macie jeszcze 10% rabatu na zakupy.⁣ 💁🏽‍♀️⁣
P.S. Z czystym sumieniem mogę polecić też Fantę malinową! 🤫 ⁣

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Grenade Carb Killa - kolejna recenzja 🍫

Lecimy z kolejnymi smakami batonów od Grenade! 🧐 Grenade Carb Killa Chocolate Chip Salted Caramel Polewa przypomina mi zajączki/Mik...