poniedziałek, 25 maja 2020

Weekendowy off.

Zdecydowanie właśnie tego było mi trzeba.


Spacery po górach, granie w planszówki i co najważniejsze - brak wi fi.


Działanie w internecie jest fajne.
Możemy znaleźć tutaj mnóstwo inspiracji, motywacji, a nawet wiedzy.
Niestety, łatwo jest przesadzić. Łatwo jest stracić swoją autentyczność. Łatwo jest podążać za tłumem, zapominając o swoich własnych przekonaniach i wartościach.
Przez pandemię łatwo było też zapomnieć, że internet to tylko internet.
Że jest też PRAWDZIWE życie, które w końcu powoli wraca do normy i że sporo może nas ominąć, jeśli wiecznie wgapiamy się w ekran.


Blog czy instagram to mój pamiętnik, dodatek do mojego życia.
Nie musi być idealny i pasować pod algorytm.
Dlatego dodaję sobie tutaj te kilka fotek, żeby kiedyś wrócić do tego posta i wspominać jak bardzo ucieszył mnie pierwszy wyjazd w góry po kilkunastu tygodniach siedzenia w domu. <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Grenade Carb Killa - kolejna recenzja 🍫

Lecimy z kolejnymi smakami batonów od Grenade! 🧐 Grenade Carb Killa Chocolate Chip Salted Caramel Polewa przypomina mi zajączki/Mik...